Zarzuty dla strażników miejskich z Dąbrowy Górniczej. Brali od 10 do 1000 zł łapówek!
Oskarżeni odpowiedzą przed sądem za wręczanie i przyjmowanie łapówek. Łapówki strażnicy miejscy z Dąbrowy Górniczej mieli przyjmować za “zapomnienie” o mandacie dla sprawców wykroczeń. Korupcja w Straży Miejskiej w Dąbrowie Górniczej trwała od grudnia 2010 do października 2011 roku. Łapówki od kierowców strażnicy przyjmowali za rożnego rodzaju wykroczenia – m.in. złe parkowanie, wjazd pod zakaz ruchu lub wjazdu, a kwota łapówki zależała od rodzaju wykroczenia. Łapówki wg. ustaleń śledztwa miały być dzielone pomiędzy funkcjonariuszy biorących udział w patrolu. Jak wyliczyli śledczy, rekordzista mógł przyjąć aż 94 łapówki! 20 spośród oskarżonych to dąbrowscy strażnicy miejscy. Pozostałe 54 osoby to osoby wręczające łapówki.
Czytaj także: Strażnicy miejscy w Dąbrowie Górniczej brali łapówki. Nawet 1000 zł!
Śledczy ustalili także, że inicjatywa wręczania łapówek wychodziła zarówno od osób je wręczających jak i strażników, którzy korzyści majątkowe przyjmowali. Część osób – w tym część strażników miejskich z Dąbrowy Górniczej – przyznała się do stawianych im zarzutów. Grozi im do 8 lat więzienia, a jeśli oskarżenie w czasie procesu udowodni strażnikom miejskim, że z łapówek uczynili sobie stałe źródło dochodu – wtedy kara może wzrosnąć nawet do 12 lat.
