Zarzuty korupcyjne dla Piotra R.
Jak powiedział dziennikarzom szef Prokuratury Krajowej we Wrocławiu Edward Zalewski, zarzuty dotyczą lat 2003-2004. “Ze względu na dobro śledztwa nie mogę podać ile zarzutów postawiliśmy R. Dotyczą one m.in. przyjmowania korzyści majątkowych oraz pomocnictwa przy wręczaniu” – mówił Zalewski. Dodał, że chodzi o bardzo duże kwoty, nawet po ok. 100 tys. zł.
Wchodząc rano na przesłuchanie do prokuratury Piotr R. nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. Na pytanie co chciałby powiedzieć polskim kibicom, R. stwierdził: “No co ja mam im powiedzieć?”. Piłkarz został zatrzymany w poniedziałek w Poznaniu.
36-letni Piotr R. w polskiej ekstraklasie rozegrał 319 spotkań, wszystkie w barwach klubu z Poznania. Zdobył 108 bramek, a w sezonie 2006/07 został królem strzelców. W swej karierze grał również w Niemczech – w Hercie Berlin, MSV Duisburg oraz SpVgg Greuther Fuerth. Cieszy się ogromną sympatią kibiców, często nazywano go ikoną i legendą poznańskiego klubu.
We wtorek trwa przesłuchanie Przemysława E. – b. działacza poznańskiego klubu, któremu prokuratura postawiła wcześniej cztery zarzuty dotyczące korupcji w sporcie. E. był działaczem Lecha Poznań w latach 1999-2005. Po odejściu z klubu został menedżerem piłkarskim.
We wtorek wrocławska policja zatrzymała kolejnego b. piłkarza Lecha Poznań, 41-letniego Waldemara K. Mężczyzna do prokuratury zostanie prawdopodobnie doprowadzony w środę.
Waldemar K. zawodnikiem Lecha został w 1983 r. Po 14 sezonach spędzonych w tym klubie (m.in. dwukrotne mistrzostwo Polski i Puchar Polski) we wrześniu 1997 r. trafił do niemieckiego VfL Wolfsburg. W Bundeslidze rozegrał 126 meczów, zdobywając jednego gola.
Do polskiej ligi wrócił latem 2002 r. Ponownie związał się z Lechem Poznań, w którym spędził dwa sezony do zakończenia kariery, której ukoronowaniem było zdobycie Pucharu Polski w sezonie 2003/04. W drużynie narodowej wystąpił pięciokrotnie, uzyskując jedną bramkę.
Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura wrocławska postawiła zarzuty ponad 180 osobom: sędziom, m.in. najbardziej znanemu polskiemu arbitrowi Grzegorzowi G., trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi drużyny narodowej Januszowi W. oraz byłemu reprezentantowi Dariuszowi W., a także obserwatorom i piłkarzom.
Zarzuty usłyszeli też m.in. dwaj członkowie poprzedniego zarządu PZPN Wit Ż. i Kazimierz F. oraz wybrany do obecnego zarządu Henryk K., którego następnie Walne Zgromadzenie zawiesiło w prawa członka tego gremium.
W grudniu 2007 r. przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseud. Fryzjer – domniemany organizator całego procederu.