Prawdziwe Himalaje śmieci. Setki worków, rozwalonych mebli i wszelkiej maści odpadów. Tak było jeszcze dziś rano w Sosnowcu. Martwe zwierzęta i tony śmieci. Z takim widokiem musieli jeszcze dzisiaj rano zmagać się mieszkańcy bloków przy ul. Zagłębiowskiej. Od wielu dni firma odbierająca odpady nie opróżniała kontenerów. To jeden z niewielu „otwartych” śmietników na tym osiedlu.
#WIOSNA chce zamykać kopalnie na Śląsku!? I dlaczego prezydent Mysłowic szuka truciciela kotów? Sprawdź najnowsze TOP 5 SILESIA FLESZ!
-Kto chce, wrzuca wszystko. Każdy, kto przychodzi, z różnych bloków, wszystko do tego śmietnika. -A nikt tych śmieci nie odbiera? -Do zeszłego tygodnia jeszcze tutaj jeździł zakład oczyszczania. A wystarczą 2-3 dni i tak ten śmietnik wygląda. Cały zeszły tydzień nie było, w tym tygodniu też jeszcze nikt się nie pojawił – mówi Dariusz Olesiński, mieszkaniec Sosnowca.
-Wiatr zawieje, okno otworzę, to smród jak nie wiem co. Ile można to trzymać? Płaci się, płaci się, bo tak nakazują. Z tamtego bloku porobili śmietniki pozamykane. Ktoś idzie do sklepu, rolki wyrzuca… Mieli zrobić śmietnik i nie zrobili – mówi Marian Olesiński, mieszkaniec Sosnowca.
Mieszkańcy twierdzą, że firma odbierająca odpady ma problem z dojazdem do stanowiska. Bo droga, którą musi przejechać śmieciarka, jest w fatalnym stanie. Od drugiej strony wjechać się nie da z powodu zamontowanych słupków. A śmieci z dnia na dzień przybywa.
-Szczury już biegają. Mają dziurę tutaj pod pojemnikiem PCK i są już na klatkach, bo robotnicy, którzy tutaj remontują również na klatkach mają szczury – mówi Aleksandra Kłapacz, mieszkanka Sosnowca.
Kilka godzin po naszej wizycie mieszkańcy poinformowali nas, że zdecydowana większość śmieci została już odebrana, a słupki, które utrudniały wjazd śmieciarce zostały usunięte.Z kolei szefostwo firmy Remondis, która odbiera odpady z terenu Sosnowca, wystosowało krótkie oświadczenie, w którym poinformowało, że reszta odpadów zostanie odebrana jutro.
Kilkunastodniową zwłokę w odbiorze śmieci, firma Remondis tłumaczy utrudnionym dojazdem do śmietników.
(Paweł Jędrusik)