RegionWiadomość dnia

Zawiercie: toksyczne znalezisko w lesie. To śmiertelnie groźne odpady! [Zdjęcia]

W samym środku lasu w Zawierciu odkryto największą od lat bombę ekologiczną. – Zastęp ratownictwa chemicznego z Katowic, który został zadysponowany stwierdził, że są to substancje w większości ropopochodne, lakiery i rozpuszczalniki – informuje st. kpt. Łukasz Osikowicz, PSP w Zawierciu. W sumie prawie 100 beczek, niektóre o pojemności aż tysiąca litrów. – Podczas zrzucania nastąpiło rozszczelnienie niektórych beczek. W związku z tym te zanieczyszczenia w postaci odpadu niebezpiecznego przedostały się do ziemi – opowiada dr Jerzy Kopyczok, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach.

Na szczęście w porę zostały odkryte. Natychmiast do badań pobrano próbki substancji. Ale eksperci – ekolodzy i chemicy – już teraz są zgodni, że to śmiertelnie groźne odpady. – Wcześniej czy później przenikają do gleby, uwalniają się do atmosfery. Wiele z tych związków rozpuszczalników organicznych jest dla nas bardzo niebezpiecznych, często rakotwórczych – stwierdza prof. Piotr Skubała, Wydział Ochrony Środowiska UŚ w Katowicach.

Usunięcie ropopochodnych jest bardzo trudne, dlatego że w zasadzie trzeba wybrać całą ziemię. Nie ma innego sposobu – dodaje prof. Stanisław Krąpiec, Wydział Chemii UŚ w Katowicach.

Teren od wtorkowego popołudnia, kiedy beczki zostały znalezione, nieustannie chronią służby ratownicze. Dziś na miejscu pojawili się inspektorzy ochrony środowiska, a także prokurator. – Osoba, która dopuszcza się skażenia środowiska może odpowiadać tutaj karnie. Takiej osobie może grozić nawet kilka lat więzienia – oznajmia Sebastian Fabiański, Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach. Zanim to jednak nastąpi teren należy uprzątnąć. Do akcji włączyła się gmina, na której terenie odkryto odpady. – Nie wiemy jakie to będą koszty. Czekamy na przedstawiciela firmy, która zajmuje się odbiorem i utylizacją tych odpadów. Mamy nadzieję, że dziś dokona takiej wstępnej szacunkowej wyceny – wyjaśnia Łukasz Czop, Urząd Miasta w Zawierciu.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Wysoką cenę za podobne obchodzenie się ze środowiskiem zapłacił już Marek M. właściciel posesji w Katowicach, Rudzie Śląskiej i Chorzowie. W ziemi zakopał 120 ton odpadów medycznych. Kilka tygodni temu usłyszał kilkanaście zarzutów. – To zarówno były szczątki ciała ludzkiego, m.in. amputowane kończyny, ale też pooperacyjne bardzo często używane przez szpitale – mówiła Marta Zawada-Dybek, Prokuratura Okręgowa w Katowicach.

Przed podobną bezmyślnością przestrzegać powinny surowe kary. Tym bardziej, że środowisko w starciu z toksycznymi substancjami jest bezbronne.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button