RegionSportWiadomość dnia

Zawody jeździeckie wróciły do Pszczyny! Pless Cup zgromadził kwiat polskiej hippiki! [WIDEO]

Po roku przerwy spowodowanej pandemią do Pszczyny wróciły zawody jeździeckie. PlessCup to już tradycyjna impreza sportowa, organizowana przy współpracy włodarzy miasta z Pszczyńskim Ludowym Klubem Jeździeckim Plessówka. W tegorocznej edycji zawodów w skokach przez przeszkody wzięło udział ponad 50 zawodników z całego województwa. Jak podkreślają organizatorzy, to zabawa nie tylko dla zawodowców, ale również początkujących.

 

 

– Miejsce jest nieprzypadkowo oczywiście wybrane. Dlatego, że raz, że się znajduje blisko zamku, a jeśli chodzi o historię zamku, a przede wszystkim właścicieli zamku to ich historia jest związana poza polowaniami, również z hodowlą koni. Hans Heinrich XI. von Hochberg słynął z tego, że miał stadninę koni, arabów, znaną na całym świecie – mówi Maciej Kluss, dyrektor Muzeum Zamkowego w Pszczynie

Ciąg dalszy artykułu poniżej

– Dzisiaj mamy zawody tak zwane towarzyskie i regionalne. W towarzyskich biorą udział zawodnicy, którzy nie są zarejestrowani w Śląskim Związku Jeździeckim, a już te regionalne no to muszą być zarejestrowani – mówi Teresa Tomana, sędzia główny i prezes Pszczyńskiego Ludowego Klubu Jeździeckiego Plessówka.

– Pierwsze 80-tki i 60-tki i cztery lata mniej więcej tak na poważnie już. No codziennie treningi skokowe mamy. W sensie nie codziennie, tak też rozluźnienie, żeby nie było za dużego przeciążenia o – mówi Sandra Grzegorzyca, zawodniczka z Rudy Śląskiej.
– Myślę, że nie będzie źle, ale jednak, że to są pierwsze zawody to może nie być najlepiej. Ale myślę, że jestem gotowa na nim – mówi Martyna Malesza, zawodniczka z Tychów.

Pless Cup wróciły do Pszczyny! Pod zamkiem znowu odbyły się zawody jeździeckie
Pless Cup wróciły do Pszczyny! Pod zamkiem znowu odbyły się zawody jeździeckie

– Tutaj akurat mamy zawody skokowe. Wiek koni to jest najważniejsze też, to jest minimum cztery lata, żeby koń mógł uczestniczyć w takich zawodach. Są to rasy wierzchowe, są małopolaki, szlachetna półkrew, kuce. Właśnie mamy podział zaprzęgowe i wierzchowe. To akurat mamy dzisiaj konie wierzchowe – mówi Marcin Standura, Prezes Terenowego Koła Hodowców Koni w Pszczynie.

– Konie są bardzo mocno związane z miastem. Mamy tutaj fantastyczne stajnie, które od lat funkcjonują i ta łąka od wielu, wielu lat zamienia się w hipodrom. Dlatego jestem bardzo szczęśliwy, że wróciliśmy po pandemii z powrotem do tego wspaniałego wydarzenia, jakim są zawody konne – mówi Dariusz Skrobol, burmistrz Pszczyny.

 

autorka: Fatima Orlińska

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Szczepienia przeciwko Covid-19 będą obowiązkowe? Rząd tego nie wyklucza [WIDEO]

Nie zagrają tylko dla zaszczepionych. Artyści rezygnują z występu na festiwalu [WIDEO]

Rozpoczęły się Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Wystartuje ponad 200 reprezentantów Polski

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button