KrajRegion

Zawsze brakuje nam czasu, a dziś dostaliśmy godzinę ekstra. Jak ją wykorzystaliśmy?

Nawet w dniu, w którym sprawdzają się pobożne życzenia, by doba miała 25 godzin czasu mamy za mało. Polska z prawie 40 ustawowo wolnymi dniami mieści się w złotej dwudziestce krajów z największą ilością wolnego czasu. – Może by się przydała faktycznie w czasie sesji. Można by jednak godzina w tą czy w tą robi sporą różnicę, także lepiej by było w czasie sesji – uważa Tomasz Smątek, student. Czasu brakuje nie tylko studentom w czasie sesji. Rozwój techniki teoretycznie powinien pozwolić nam cieszyć się upragnionym czasem wolnym, bo wiele czynności wykonują za nas maszyny. Żyjemy jednak coraz szybciej. „Chciałbym, żeby doba była dłuższa” życzenie wypowiadane setki razy, raz w roku się spełnia. Nie wszyscy uważają jednak, że to dobrze.Niepotrzebnie zmieniamy czas ze względu na skrócony czas w ciągu dnia. Jest szybciej ciemno choćby dlatego.

Bez wątpienia najmniej wolnego czasu, nawet gdy doba dłuższa mają rodzice. Przy żywiołowym potomstwie chwila oddechu zdarza się rzadko. Godzina więcej nic tu nie da, bo cykl ich dnia co prawda wyznacza zegar, ale ten biologiczny dziecka. – Kiedyś to na pewno dawało, bo można się było jednak tę godzinę dłużej wyspać. Było to odczuwalne, aczkolwiek jak się ma takiego małego brzdąca to i tak się w nocy wstaje i tak – opowiada Bogusława Jeziorowa, mama. Szachiści kojarzeni są głównie z tym, że czas mają zawsze. Bo przecież tu o pośpiechu nie może być mowy, każda partia to przynajmniej kilka godzin, a każdy ruch trzeba dobrze przemyśleć. Pojęcie “niedoczasu” znają tu jednak bardzo dobrze. – Trzeba dosyć szybko myśleć i podejmować dosyć szybko decyzje. Kto nie jest w stanie tego zrobić przegrywa na czas jest to przykra sprawa – wyjaśnia Bartosz Soćko, mistrz Polski w szachach.

Na co przeznaczyć tę godzinę, którą dziś zyskaliśmy? Zdaniem psycholog Katarzyny Popiołek, zacznijmy od siebie. – Może ta godzina pozwoli nam zastosować później taki mechanizm, żeby każdego dnia  jednak przynajmniej takie dwadzieścia minut sobie dać takiego właśnie uwolnienia od presji czasu. Bo na chwilę oddechu nigdy nie jest za późno. Nawet między 24, a 25. 

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button