Zbiorowe zatrucie

Do szpitala powiatowego w Zawierciu trafiło w sumie siedemnaście osób z Bonowic, Tęgoborza i Szczekocin. Nie mogą uwierzyć, że zatruli się kaszanką i pasztetową. –Zawsze się jadło, cały czas się jadło, bez przerwy się kupowało. W sklepie jeszcze gorsze, tak mi się wydaję, ale różnie jest.

Wyników badań jeszcze nie ma, ale lekarze nie mają wątpliwości, że zatrucie wywołały pałeczki salmonelli. Przyznają, że niektórzy pacjenci trafili do szpitala w ciężkim stanie. – Byli przestraszeni ponieważ te dolegliwości nie ustępowały mimo brania różnych leków czy leczenia sposobami domowymi. Mieli kurcze łydek, bule brzucha, gorączkowali, byli przerażeni, że to zagraża ich życiu – mówi dr Halina Bugdoł, Szpital Powiatowy w Zawierciu.

Ich stan zdrowia szybko się poprawia, ale na tym oddziale zostaną jeszcze kilka dni. W Boniowicach, gdzie zatruło się najwięcej osób nie mówi się o niczym innym. – Za komuny się robiło, i bez badań się robiło i nikt sie nie otruł – mówi Wiesław Pałka, mieszkaniec wsi.

Pasztecka została wyprodukowana w gospodarstwie. I była sprawdzana domowymi sposobami. – Ja zjadłem pierwszy, mówię spróbuję jakby co. Ja już jestem stary, gdyby było coś niedobre to już po siedemdziesiątce jestem. Zjadłem wszystko – powiedział Kazimierz S., ojciec hodowców świń.

Inni poczuli się jednak znacznie gorzej. A można było tego uniknąć. – Produkcja powinna być pod nadzorem lekarza weterynarii, a ponadto ważne są warunki sanitarno-higieniczne w jakich są produkowane – tłumaczy Wiesława Hamerlik, Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna.

Warunkom, które doprowadziły do zbiorowego zatrucia przyjrzy się teraz prokuratura. – Osoby, które doprowadziły do tej sytuacji, które są winne, odpowiadają karnie. Zagrożenie może być różne, ale sięga kary wieloletniego pozbawienia wolności. Zakładamy, że było to działanie nieumyślne, co wpływa na odpowiedzialność karną – powiedział Romuald Basiński, Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.

Odpowiedzialność poniesie teraz producent. Bo chociaż sam się zatruł i sąsiedzi nie mają do niego pretensji to na takie przysmaki jeszcze długo nie będą mogli patrzeć.