Zbliża się rok akademicki. Nowoczesna biblioteka już czeka na studentów

Do nowej biblioteki niektórych przygnał głód wiedzy, innych wiedza już zdobyta tu kierowała. – Powtarzam rok i wiem jakie książki wypożyczyć. Nie mam zamiaru się ścigać później z ludźmi, którzy się dopiero dowiedzą jakie książki, więc stwierdziłam, że wyprzedzę – mówi Katarzyna Białek, studentka biologii. Taki manewr przed samym rozpoczęciem roku akademickiego to rzadkość. Dlatego dziś jeszcze nowo otwarta siedziba Biblioteki Akademickiej w Katowicach świeciła pustkami. – Oprócz wolnego dostępu do zbiorów są także tradycyjne czytelnie, czytelnia czasopism i czytelnia ogólna, czytelnia zbiorów specjalnych i oczywiście dostęp do baz danych do cyfrowych czasopism – wymienia Dariusz Pawelec, dyrektor CINiBA.
Bo choć w tej skarbnicy wiedzy jest miejsce dla prawie dwóch milionów książek, biblioteka to już nie tylko papier. – W tych kartkach jeszcze parę lat temu gubiłam się sama. Było ich całe stosy na biurku, teraz wszystko mam w komputerze. Przynoszę, jedno miejsce a nie dziesięć segregatorów – zaznacza Milena Łuczak, studentka ekonomii.
Postęp techniki to nie jedyne dobrodziejstwo nowych czasów, które nastały dla studentów. – Właśnie rzuciłam prawo na rzecz dziennikarstwa. Nie wiem, może po prostu zawsze jakoś szukałam czegoś co może mnie jakoś inspirować – stwierdza Daria Jasińska, studentka WST.
Dla Darii Jasińskiej ta inspiracja przyszła na kilka dni przed rozpoczęciem roku akademickiego. Ten luz psychiczny zapewnia przyszłym żakom demografia. Studencki hymn może zabrzmieć w najbliższy poniedziałek nawet dla tych, którzy wciąż jeszcze studiów nie wybrali. Teraz to nie student walczy o indeks, ale to uczelnie walczą o studenta. – Studenci osiągający dobre wyniki mogą otrzymać stypendium w wysokości tysiąca zł miesięcznie, czyli są to tak zwane kierunki zamawiane – podkreśla prof. Andrzej Grzybowski, rektor Wyższej Szkoły Technicznej w Katowicach
W Wyższej Szkole Technicznej w Katowicach o taki zastrzyk gotówki mogą się starać przyszli budowniczy i projektanci ubioru. Wykreować swoją przyszłość mogą też na wydziale realizacji obrazu filmowego i fotografice w Zabrzu. Im szersze umiejętności, tym większa szansa na dobrą pracę i płacę. – Młodzi ludzie muszą być przygotowani. Są już przygotowani do tego, że w ciągu swojego życia kilkakrotnie będą zmieniać pracę, a może tej pracy będą szukać poza granicami kraju – uważa prof. Ryszard Koziołek, UŚ w Katowicach.
Daleko poza nim pracy w przyszłości może szukać. Ola Mazur. Wkrótce zacznie studiować… język chiński. – Można nawiązać współpracę później z tamtymi korporacjami, które bardzo często już zaczynają współpracować z Europą, ze Stanami Zjednoczonymi. Jest bardzo ciekawa perspektywa. Za taką coraz częściej właśnie obcokrajowcy uznają studiowanie na Śląsku. W murach Akademii Muzycznej w Katowicach studenci z zagranicy to już pięć procent ogółu. – Rekordy popularności bije oczywiście w naszej uczelni instytut jazzu, konkretnie wokalistyka jazzowa, gdzie proporcja osób zdających do miejsc jest około 100 do 1 – oznajmia prof. Tomasz Milczka, rektor Akademii Muzycznej.
To jaką melodię przyszłości wygrają sobie studenci, zależy od ich systematyczności. – Trzeba ciągle ćwiczyć, jeżeli człowiek zrobi sobie dłuższą przerwę, to musi wracać, to tak jak ćwiczenia fizyczne – mówi Anna Wiśniewska, studentka AM w Katowicach.
Dłuższa, bo wakacyjna przerwa, właśnie dobiega końca. Kto jeszcze nie wybrał swego kierunku powinien dobrze się zastanowić. Bo nie sztuką jest zostać studentem, ale sztuką jest wybrać dobrze.