Zburzyć szkołę

Jeden z rodziców: Najlepiej zrobić jakiś market z piwiarnią, i co jakiś czas robić biesiady, gdzie panowie, ci którzy lubią biesiady, mogliby tu popić i pojeść za darmo.
Szkoła spełnia dobre warunki – niczego jej nie brakuje. Jest za to bardzo dużo osiągnięć z dziedziny kultury, sportu, nauki…poprzeczkę ustawiono wysoko: to utrzymanie dobrych, a nawet bardzo dobrych wyników w nauce,w połączeniu z wynikami sportowymi. Takie jest zdanie dyrekcji szkoły i rodziców.
Inaczej sądzą władze miasta – To nie jest zwyczajny budynek, niektórzy mówią, że jest zaprojektowany na warunki afrykańskie. Zawiniły materiały, które były wykorzystywane do budowy tej szkoły. Budowało się po kosztach, no i teraz się to odbija. Należy ją zburzuć i na nowo zbudować. Koncepcja remontu wydaje się absurdalna, a z drugiej strony wyburzenie też niesie za sobą wiele problemów.
Władze miasta wyliczają wady budynku: brak zwartej zabudowy, złe materiały, których użyto do budowy budynku, duże, przeszklone powierzchnie, wolna przestrzeń pod gmachem, ogromne koszty ogrzewania.
Projektant zwraca uwagę na zalety: nowoczesny basen, sala gimnastyczna z miejscem dla widowni, nowoczesna i przestronna bryła budynku, boisko z trybunami, bieżnia i tereny rekreacyjne.
Wyburzenia szkoły nikt sobie nie wyobraża. Będzie remont – ale rozłożony na wiele etapów i wiele lat?