RegionWiadomość dnia

Zdrowie na procent – kolejne pożyczki szpitali

Chociaż pieniędzy wpompowano w szpital już wiele, ciągle jest ich jak na lekarstwo. Zastrzykiem nowej energii, który ma podtrzymać bicie serca szpitala ma być kolejna pożyczka. Tym razem na 15 milionów złotych.

Ogłoszenie przetargu na tę pożyczkę to jest konieczność i to należy podkreślić. To nie jest wybór z którego my jesteśmy zadowoleni. Nie mamy innej możliwości pozyskania środków finansowych. Natomiast bez tych środków finansowych szpitalowi groziłaby zapaść – tłumaczy Przemysław Zawadzki, dyrektor szpitala w Zawierciu.

Blisko trzy czwarte dochodów szpitala pochłaniają pensje. Rada Powiatu Zawierciańskiego już poręczyła połowę z 40 mln zadłużenia szpitala. Więcej pieniędzy nie da. – Żadna rada pół roku przed końcem kadencji nie podejmie dzisiaj decyzji, żadnych poważnych decyzji czy pójścia w spółkę prawa handlowego czy wydzierżawienia szpitala, bo i tak długi tego szpitala są długami powiatu – informuje Leszek Wojdas, wicestarosta Zawiercia.

Dlatego aby ratować szpital pieniądze znaleźć trzeba w innym miejscu. – Firmy kapitałowe mają duże pieniądze i ten pieniądz mogą zaproponować z odpowiednim zarobkiem dla siebie – mówi Przemysław Zawadzki.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Sytuacja jest poważna, bo w grę wchodzi nawet pożyczka bardzo wysoko oprocentowana. Pacjenci zagrożenia w zawierciańskim szpitalu jeszcze nie dostrzegają. – Tyle na ile mogą to wszystko zrobić, to robią. Nie mam pretensji. Tak nie mam pretensji, tylko żeby wyzdrowieć – mówi Stanisław Wrona, pacjent szpitala.

Uzdrowić swój budżet chciałby też szpital. Aby to zrobić spłacić musi minimum zaległości związane z zakupem leków. W podobnej sytuacji był szpital w Świętochłowicach, jego dyrektor Grzegorz Nowak jest przekonany, że przy tak dużym zadłużeniu innego wyjścia po prostu nie ma. – Dyrektor chce odroczyć widmo likwidacji i upadku jednostki. I dzięki temu że przeniesie te zobowiązania długoterminowe odsunie od swoich drzwi wierzycieli, i będzie w stanie może w przyszłości spłacać ten dług.

Na to są szanse. Światełkiem w tunelu ma być zmiana planu finansowego narodowego funduszu zdrowia. – Zostaną zwiększone kontrakty. Oddział śląski otrzymując środki finansowe nie zatrzymuje ich, a przekazuje je świadczeniodawcom. Jeżeli jest zwiększenie na te 290 mln to te pieniądze znajdą się u świadczeniodawców.

Pytanie tylko czy dodatkowe pieniądze zdołają poprawić kiepski stan finansów szpitali zwłaszcza tych, które nie potrafią wyrwać się ze spirali zadłużenia.

Nas uczy historia, że w Polsce najłatwiej zadłużać szpitale i wszystkim się wydaje, że jakoś to będzie, że przyjdzie kolejna fala oddłużenia i to jest tak z roku na rok, przedłużanie tej agonii – mówi Agata Pustułka, Dziennik Zachodni Polska The Times.

Tyle że zaciąganie kolejnych kredytów bywa coraz trudniejsze, podobnie jak ich spłata.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button