Region
Żeby napadać, trzeba się znać. Bandyci napadali klientów …wpłatomatu
Bandyci za miejsce napadu wybrali sobie jedną z bankowych placówek na katowickim osiedlu Tysiąclecia. Przestępcami nieodróżniającymi wpłatomatu od bankomatu okazali się dwaj mieszkańcy Chorzowa w wieku 19 i 18 lat. Pierwszą i na szczęście jedyną ofiarą okazał się 34-latek. Mężczyźni poturbowali go, kiedy odszedł od wpłatomatu. Kiedy okazało się że nie ma pieniędzy – został pobity, a przestępcy zabrali mu wart kilkaset złotych telefon komórkowy. Bandyci nigdzie jednak nie zdążyli z niego zadzwonić, bo już po chwili zostali zatrzymani na ulicy Zawiszy Czarnego. Odpowiedzą za rabunek i napaść z pobiciem. Grozi im nawet 12 lat odsiadki.