RegionWiadomość dnia

Zeszliśmy na dno jaskini pod Trzema Kopcami w Szczyrku! Zobacz, co tam znaleźliśmy!

Beskidzkie szlaki to trasy, które raczej nie zaskakują turystów czymś nietypowym. A jednak! Wystarczy wejść trochę głębiej. Np do jaskini pod Trzema Kopcami w Szczyrku. Na początek pięć metrów w dół. Wejście na tyle ciasne, że nie ma szans by zobaczyć co czeka nas na dole. By bezpiecznie zwiedzać jaskinie nie można wybrać się tu w pojedynkę. Powód jest prozaiczny. Jak się okazuje – da się w jaskini zgubić. Skręcić w złą stronę w labiryncie korytarzy zdarza się najbardziej doświadczonym eksploratorom. Rozwiązaniem może być przewodnik, ale jak przekonaliśmy się kilkadziesiąt metrów głębiej są i inne sposoby. “-Tu mamy taki przykład klasycznej nici Ariadny, gdzie jakaś wycieczka sobie wchodziła i znaczyła sobie drogę, ciągnąc za sobą sznurek” – mówi Jarosław Gutek, instruktor taternictwa jaskiniowego.

Wycieczek na razie jest mało, ale te które zdążyły się tu zagłębić zapamiętały ją na długo. “-Ta sala jest znana z tego, że dwaj panowie którzy wybrali się do jaskini nie powiedzieli w zasadzie nikomu gdzie idą i kiedy wrócą i spędzili tu prawie 15 godzin, czekając na pomoc” – mówi Jarosław Gutek. Jak się okazało – byli dosłownie dziesięć metrów do wyjścia z jaskini. “-Tutaj może każdy wejść, ale jeżeli chce wejść sam to powinien tą wycieczkę przygotować. Czyli zapoznać się z planem, bo jest tutaj dosyć duża plątanina korytarzy, bardzo częste są wypadki i zabłądzenia” – dodaje Jarosław Gutek, instruktor taternictwa jaskiniowego. To jedna z najdłuższych w polskich górach jaskinia i najciekawsza w Beskidzie Śląskim i Żywieckim.

“-Jesteśmy prawie 1000 mnpm, a jednocześnie 24 m pod ziemią! To dno Jaskini w Trzech Kopcach. Żeby się tu dostać z wejścia jaskini potrzeba półtorej godziny.
I dla nowicjuszy takich jak my przejście przez nią to ekstremalne wyzwanie. Ale eksploracja beskidzkich podziemi jest bezpieczna dla zdrowia i życia nawet niedzielnych turystów” – mówi Adam Sierak, dziennikarz Silesia Informacji. “-Tutaj w niektórych miejscach naprawdę trzeba się przeciskać i nie jest łatwo, ale każdy powinien przejść to sam” – mówi Jakub Ślęzak, turysta z Bielska-Białej. “-Ja wolę osobiście wspinaczkę. Różnica jest taka, że tu jest zimniej” – dodaje Joachim Cecerski, turysta z Bielska-Białej. Temperatura przez cały rok jest tu stała – osiem stopni Celsjusza i 100-procentowa wilgotność. “-Ludzie myślą, że   chodzą po górach i to jest wszystko, a tu jest całkiem inny świat . Mogą odkrywać rzeczy, które niewielu ludzi może zobaczyć” – podkreśla Jarosław Gutek, instruktor taternictwa jaskiniowego.

Od teraz taka możliwość dostępna jest dla wszystkich. Wystarczy tylko umówić się w Szczyrkowskiej Informacji Turystycznej. “-Pochylimy się nad tym mocniej. Chcemy promować coś, co jest bezpieczne. W związku z tym cieszymy się, że w tym roku zgłosili się przewodnicy” – mówi Sabina Bugaj, Urząd Miasta w Szczyrku. W ofercie są wycieczki po czterech jaskiniach. Ta pod szczytem Trzech Kopców polecana jest najbardziej.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button