Świat

Zima paraliżuje komunikację w Europie

We Francji 12 regionów na wschodzie i w centrum kraju zakazało ciężarówkom podróżowania po drogach. Do Londynu nie odjedzie dzisiaj z Dworca Północnego w Paryżu kilkanaście ekspresów Eurostar. Na trasie ze stolicy do południowej Francji odwołano 20 procent pociągów TGV.

Natomiast kilka tysięcy gospodarstw jest pozbawionych prądu. Odcięte od świata są małe wioski w Owernii. W wielkich miastach przygotowano dodatkowe miejsca dla bezdomnych.  W Bretanii brakuje prądu, bo produkuje się tam tylko osiem procent energii elektrycznej zużywanej w tym regionie. W Lyonie na ulicach pustki – mało kto decyduje się na jazdę samochodem. Według meteorologów, śnieg ma padać przez cały czwartek. Będzie sypało w Normandii i w Bretanii i ta fala dojdzie do Pikardii i do Paryża, a także znów do Orleanu, do centrum Francji.

Chaos na drogach i utrudnienia na kolei – tak w Belgii wygląda kolejny dzień walki z zimą. Dziś rano na drogach utworzyły się gigantyczne korki – w sumie ponad 600 kilometrów w całym kraju. Służby drogowe wprawdzie starały się odśnieżać autostrady, ale w niektórych miejscach nie nadążały, bo śnieg pada bez przerwy i warunki są bardzo trudne. A tymczasem wielu kierowców nie przygotowało się do takiej pogody i jeszcze nie zmieniło opon na zimowe. W Belgii nie są one obowiązkowe i dopiero teraz wiele osób szturmuje zakłady, a tam słyszy, że opon brakuje i do końca stycznia zamówienia nie są przyjmowane. „Zapasów opon zimowych już nie mamy, realizujemy teraz tylko złożone wcześniej zamówienia” – mówi pracownik jednego z belgijskich zakładów.

Dziś Belgowie mają problemy nie tylko z poruszaniem się po drogach, bo pociągi też są opóźnione, także te międzynarodowe do Londynu i Paryża. Belgijskie lotniska, w tym to największe w stolicy, w miarę możliwości radzą sobie z pogodą, choć zdarzają się opóźnienia i odwołane loty.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W Wielkiej Brytanii blisko jedna czwarta szkół została zamknięta z powodu gwałtownych śnieżyc. W Anglii zamknięto około 4 tysięcy szkół, w Szkocji – 1200 czyli blisko połowę tam się znajdujących. Lekcje w części z nich są odwołane już od trzech dni.

Odwołane loty, utrudnienia w ruchu pociągów, zablokowane autostrady, wielokilometrowe korki i setki wypadków. Obfite opady śniegu i mroźne temperatury spowodowały chaos komunikacyjny w Niemczech. Lotniska we Frankfurcie nad Menem i Monachium już trzeci dzień z rzędu zmuszone są do odwoływania lotów. Na największym niemieckim lotnisku we Frankfurcie z dzisiejszego rozkładu lotów skreślono prawie 60 połączeń. Na dworcu kolejowym w tym mieście noc spędziły setki pasażerów, którzy chcieli jechać do wschodnich Niemiec.

Jednak z powodu fatalnych warunków na wschodzie kraju wiele pociągów kończyło bieg właśnie we Frankfurcie. Pasażerowie spędzili noc w podstawionych wagonach sypialnych. W Turyngii trzeba było ewakuować ponad 160-ciu pasażerów pociągu, który utknął w śniegu. Na południu i na wschodzie Niemiec, gdzie opady są największe, Niemieckie Koleje zawiesiły niektóre połączenia.

Sytuacja na drogach nie wygląda lepiej. W setkach wypadków zginęły w ciągu minionej doby trzy osoby. Niektóre odcinki autostrad były nieprzejezdne, na wielu innych tworzyły się ogromne korki. Meteorolodzy mają jednak dobre wiadomości dla podróżnych. Jak przewidują, w ciągu dnia opady śniegu w Niemczech powinny osłabnąć, a w następnych dniach ma padać mniej.

Również w Czechach zima nadal paraliżuje kraj. Śnieg padał całą noc.  W wielu rejonach kraju wprowadzono stan klęski żywiołowej. Rośnie liczba wypadków TIR-ów i samochodów osobowych w całych Czechach. Auta zablokowały nie tylko główną autostradę D1 z Pragi do Brna, ale i autostradę D5 z Pragi do Pilzna i dalej do Norymbergi. Zamkniętych jest też kilkadziesiąt dróg niższej kategorii. Sparaliżowana jest komunikacja drogowa w rejonach Ostrawy, Hradca Kralove i Czeskich Budziejowic. Zablokowana jest obwodnica stolicy, a komunikacja tramwajowa i autobusowa w mieście, z wyjątkiem metra, funkcjonuje w ograniczonym zakresie. Czeskie Koleje ogłosiły stan klęski żywiołowej. Pociągi nadal nie kursują według planu. Mają kilkugodzinne spóźnienia. Otwarto już natomiast lotnisko Ruzynie w Pradze, gdzie na odloty czekał tysiąc pasażerów.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button