Zimowe bieganie

Myli się ten, kto myśli że bieganie to sport wyłącznie letni! Choć sezon startowy dawno za nimi sympatycy tej najprostszej aktywności fizycznej, mimo chłodu i zalegającego śniegu spotkali się w Siemianowicach Śląskich.  Impreza z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. W tegorocznej edycji udział wzięło 170 biegaczy. 

W kategorii do lat 19 zwyciężył reprezentant Rybnika Daniel Mazurek, któremu pokonanie dwukilometrowej trasy zajęło 6 minut i 46 sekund: Trasa w porządku, zawodnicy też wporządku. Trudno jedynie bo śnieg był wszędzie w kolcach nie można było biec.

Sześć kilometrów i sześćset metrów – taką odległość musieli pokonać mężczyźni rywalizujący w biegu głównym. Najszybszy okazał się Arkadiusz Baran. Kobiety miały do pokonania dystans trzy razy krótszy. Najszybsza była reprezentantka MOSiRu Łaziska Górna Bernadetta Berger.

Spore emocje budziła najstarsza kategoria wiekowa. Na lini startu stanęli byli traithloniści, maratończycy a nawet policjanci. Zwycieżył Henryk Świetlik z Czeladzi, któremu pokonanie 2 tysięcy metrów a tym samym wykonanie około 1333 kroków zajęło nieco ponad osiem minut: Nie było trudnych rywali, spodziewałem się, że trudniej będzie.

Mimo zimowej aury biegacze poraz kolejny udowodnili, że pogoda nie ma dla nich znaczenia. Gorącą atmosferę można przecież stworzyć rywalizacją i walką fair play.