Zjazd miłośników syrenek

Zjechali się z całej Polski. Są ludzie ze Szczecina, oklic Poznania, Krakowa i Warszawy. Wszystkich łączy jedno – miłość do Syrenki. – Przez całe życie poruszam się Syrenkami, ale ekonomia jest silniejsza. W tej jest instalacja gazowa i dlatego mogłem przyjechać do Bielska Białej, żeby pokazać młodzieży, że Syrenkę też można stuningować, przerobić, uwspółcześnić – mówi Grzegorz Nowak, uczestnik zjazdu. – Na co dzień jeżdżę nowym Fiatem, a Syrenką od święta, ale za to jak się nią jedzie to ludzie na ulicy pozdrawiają. W ogóle jest inaczej, inny klimat – dodaje inny uczestnik, Gabriel Marek.

Syrena produkowana była w Polsce od 1957 roku. Pierwsze modele miały drewniane nadwozia i dachy z dermatoidu. Na Zachodzie model Syreny Sport uznany został za najpiękniejszy samochód zza żelaznej granicy. Jednakże do obecnych czasów nie zachował się żaden jej egzemplarz, nawet prototyp. 

Uczestnicy rajdu wzięli udział w wielu konkurencjach sprawnościowych oraz przejechali trasę na małej pętli beskidzkiej.