Złoto dla Kanadyjczyków

Mecz w Canada Hockey Place w Vancouver miał dramatyczny przebieg i przebiegał w niesamowitym tempie. Spotkanie lepiej rozpoczęli zawodnicy gospodarzy turnieju, którzy strzale Jonathana Toewsa w 13. minucie spotkania objęli prowadzenie.
Początek drugiej tercji rozpoczął się od przewagi Kanadyjczyków. W ósmej minucie Ryan Getzlaf odegrał do Coreya Perrego a ten nie dał szans Ryanowi Millerowi. Kanada prowadziła 2:0. Kiedy wydawało się, że zawodnicy prowadzeni przez Mike Babcoka kontrolują spotkanie kontaktową bramkę strzelił zawodnicy Stanów Zjednoczonych. Lot krążka uderzonego przez Duncana Keitha w ostatniej chwili zmienił Ryan Kessler i Kanady prowadziła już tylko 2:1. Trafienie zawodnika Vancouver Canucks bardzo podbudowało amerykańskich hokeistów, którzy śmielej atakowali bramkę strzeżoną przez Roberto Luongo.
Trzecia tercja przebiegała pod dyktando zawodników USA. Hokeiści kanadyjscy bardzo jednak umiejętnie się bronili.Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem Kanady 2:1 na 24 sekundy przed końcem wyrównał Zach Parise i o wyniku finału miała zdecydować dogrywka. W niej obowiązywała zasada “nagłej śmierci”.
Bohaterem spotkania został Sidney Crosby. To właśnie jego trafienie w ósmej minucie doliczonego czasu gry zapewniło Kanadzie złoty medal.