W reprezentacji zagrał między innymi na mundialu w Hiszpanii. W 1982 roku nasza kadra zdobyła tam brązowy medal. 4 lata później, na mistrzostwach świata w Meksyku, Smolarek zdobył jedynego gola dla Polski. Był wychowankiem Włókniarza Aleksandrów Łódzki, jednak do końca życia był utożsamiany z Widzewem, z którym święcił największe triumfy. W łódzkiej jedenastce rozegrał aż 181 meczów, ustanawiając rekord 61 goli zdobytych w I lidze, poprawiony dopiero w 1996 roku wyprzedził go Marek Koniarek. Grał także w zagranicznych klubach – między innymi Eintrachcie Frankfurt i Feyenoord Rotterdam. Kiedy zakończył karierę piłkarską jako zawodnik – zamieszkał na stałe w Holandii, gdzie jako trener prowadził z powodzeniem drużyny juniorskie w Feyenoordzie.
To nie jedyna smutna wiadomość z piłkarskiego świata. Dzisiaj w Chudowie odbędzie się pogrzeb Henryka Bałuszyńskiego. Reprezentant Polski grał między innymi w Górniku Zabrze i Piaście Gliwice. Zmarł na zawał serca.
