Znany detektyw Krzysztof R. oskarżony

Trzy z sześciu zarzutów dotyczą bezprawnego zatrzymania czy zmuszania do odpowiednich zachowań. Ludzie detektywa w mundurach bojowych wtargnęli do szkoły w Książenicach i podczas lekcji na oczach przerażonych uczniów zabrali siedmioletniego chłopca. W Bytomiu jego pracownicy zatrzymali dwie osoby usiłujące wyłudzić wierzytelność oraz przypadkowego mężczyznę. Oskarżenia dotyczą także poszukiwań osób zaginionych i szukanie skradzionych samochodów.

Oprócz detektywa oskarżeni zostali jego trzej współpracownicy. Nie przyznali się do stawianych im zarzutów, złożyli jednak obszerne wyjaśnienia. Za bezprawne zatrzymanie grozi do 5 lat więzienia.