KrajRegionWiadomość dnia

Znowu bakterie coli w wodzie! Suche krany w Zebrzydowicach. Woda popłynie z Czech? [WIDEO, ZDJĘCIA]

Ok. 3,5 tys. mieszkańców w gminie Zebrzydowice pozbawionych jest wody. Z powodu wykrycia w jednym z ujęć bakterii z grupy coli, mieszkańcy mogą jedynie używać dostarczaną wodociągami wodę do spłukiwania toalet. Tę do picia i gotowania muszą brać z beczkowozu. Pomocą w kryzysowej sytuacji mają być sąsiedzi zza południowej granicy.

 

 

ZDJĘCIA: Woda w Zebrzydowicach nie nadaje się do picia. Znaleziono w niej bakterie coli

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

 

Przymusowy spacer po wodę tu liczony w wiadrach na godzinę. -Mamy niedaleko rodzinę w Jastrzębiu to możemy pojechać się okąpać czy umyć. Bo podobno nie wolno nawet naczyń myć ani się kąpać,  myć w tej wodzie – mówi Jerzy Gędułek, mieszkaniec Zebrzydowic. Wszystko przez bakterie, które Cieszyński sanepid wykrył w zebrzydowickiej wodzie w piątek wieczorem. Póki co mieszkańcom podcieszyńskiej miejscowości na niewiele się przyda.Woda w kranie co prawda jest, ale i jest bezwzględny zakaz jej spożywania, mycia warzyw i owoców. Jedyne do czego się nadaje to do spłukiwania toalety. -Bezradność, całkowita bezradność. Zadzwoniłam do znajomego, żeby nam rano przywiózł wodę, no bo człowiek jest bezradny – mówi Maria Zdebska, mieszkanka Zebrzydowic. Rano do Zebrzydowic dotarły beczkowozy straży pożarnej z Katowic. W trzech takich punktach jak ten można zaopatrywać się w wodę zdatną do picia. -Można w każdej ilości wodę pobierać. Jeśli się skończy mamy punkt czerpania wody w Zebrzydowicach. To jest chwila zatankowanie i  z powrotem samochód będzie podstawiony – zapewnia Stanisław Pawłowski, komendant OSP w Zebrzydowicach.

 

 

Skażona woda leci w kranach blisko połowy mieszkańców gminy Zebrzydowice. To niecałe cztery tysiące ludzi. -Jagiellońska mniej więcej od ul Zagrodowej, ten pas ulicy Kochanowskiego mniej więcej do tego rejonu – pokazuje nam na mapie zagrożony rejon Zebrzydowic, Zdzisław Wira, Gminny Zakład Wodociągów w Zebrzydowicach. Jak mówią w wodociągach to pierwsza tak poważna sytuacja w Zebrzydowicach. Do tego stopnia, że o eksport swojej poproszono sąsiadów zza południowej granicy. Czeskie wodociągi tłoczą ją teraz ze swoich ujęć. -W takim okresie jak jest teraz, gdzie nie ma dużych rozbiorów bo nie ma upałów to dajemy sobie radę. W okresie letnim byłby to duży problem – mówi Zdzisław Wira, Gminny Zakład Wodociągów w Zebrzydowicach.

 

Źródło problemu znaleziono w tym miejscu – to tu zlokalizowane jest ujęcie wody, które zdaniem sanepidu zostało skażone. -Na razie trudno mówić o tym, co jest przyczyną, bo tego nikt nie wie. Faktem jest to, że są to bakterie coli czyli pochodzenie wskazuje na gnojowicę, szambo, jakieś fekalne historie – mówi Andrzej Kondziołka, wójt gminy Zebrzydowice. Dopiero w poniedziałek 6 października będzie wiadomo czy wraz ze skażoną wodą z tego miejsca bakterie zanieczyściły rury wodociągu w Zebrzydowicach. Później przyjdzie czas na szukanie źródła lub osoby, przez którą woda teraz nie nadaje się do spożycia.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button