ZOBACZ FILM i ZDJĘCIA! Zabrzańscy strażacy kontra bandyci!

Do zdarzenia doszło w Zabrzu na ulicy Bytomskiej. Całą sytuację na monitorze obserwował operator miejskiego monitoringu. Najpierw dostrzegł grupę czterech mężczyzn, którzy bez powodu zaatakowali dwie siedzące na przystanku tramwajowym osoby. Dyżurny monitoringu natychmiast wezwał na miejsce bijatyki policję, ale zanim przyjechali tam funkcjonariusze, do akcji wkroczyli inni mundurowi – strażacy. Błyskawicznie obezwładnili dwóch spośród czterech uczestniczących w zdarzeniu sprawców. Okazało się, że strażacy byli świadkami pobicia i natychmiast jak zorientowali się w sytuacji – postanowili wkroczyć do akcji. Efekt? Dwóch potulnie czekających na przyjazd bandziorów. Dwóch pozostałych którzy dali nogę, zbyt długo wolnością się nie cieszyli. Tu kolejny raz skutecznością wykazał się operator miejskiego monitoringu. Przy pomocy kamer odnalazł wspomnianą dwójkę młodych mężczyzn co pozwoliło na ich zatrzymanie przez policyjnych wywiadowców. Ostatecznie do policyjnego aresztu trafiło trzech mężczyzn w wieku 20-21 lat. Wszyscy pochodzą z Biskupic. Za dokonanie pobicia grozi im do 3 lat pozbawienia wolności. Strażacy, którzy wykazali się refleksem i odwagą dostaną od szefa zabrzańskiej policji listy z pochwałami.