[ZOBACZ ZDJĘCIA] Siedem pociągów odwołanych na Śląsku. Związkowcy jadą do Warszawy!

Już siódmy dzień maszyniści Przewozów Regionalnych na Śląsku masowo przebywają na zwolnieniach lekarskich. Spółka nadal musi więc odwoływać niektóre pociągi. Dzisiaj utrudnienia napotkają pasażerowie, którzy chcieli skorzystać z pociągów relacji Kozłowa do Katowic o 5.15, i z Katowic do Oświęcimia o 5.38. Częściowo odwołany znowu jest kurs z Katowic do Kielc, między Katowicami a Kozłowem. Niestety – w tych przypadkach znowu nie ma komunikacji zastępczej. Zamiast pociągów, autobusy obsługują dzisiaj połączenie z Oświęcimia do Czechowic-Dziedzic. Chodzi o połączenia o 4.18, 6.54 i 18.30. Autobusy pojadą także w tej relacji w przeciwnym kierunku. Nadal połączenie z Sosnowca Głównego przez Katowice do Tychów-Lodowiska obsługuje co prawda Śląski Zakład Przewozów Regionalnych, ale z obsadą maszynistów Kolei Śląskich. Nadal pasażerowie którzy mają ważne bilety na odwołane pociągi PR, mogą korzystać z kursujących w województwie śląskim pociągów TLK spółki PKP Intercity.
Co prawda wczoraj Przewozy Regionalne wypłaciły pracownikom pozostałą część zaległych, wrześniowych wypłat, ale i tak związkowcy jadą dzisiaj do Warszawy, aby zamanifestować swoje niezadowolenie. Manifestacja ma się odbyć pod siedzibą Polskich Kolei Państwowych. Związkowe centrale zapowiadają udział w proteście około 3 tysięcy osób. Kolejarze chcą dzisiaj zaprotestować przeciwko planom odebrania pracownikom części spółek kolejowych uprawnień do tzw. świadczeń przejazdowych – czyli np ulg na podróżowanie koleją w drodze do pracy. Kolejarze uważają zniżki na przejazdy za część składową swoich wypłat i nie godzą się na ich odebranie bez ewentualnego ekwiwalentu w gotówce. Dlatego dzisiaj na ręce prezesa PKP chcą złożyć petycję, w której zawarli żądania finansowej rekompensaty dla pracowników kolei na przejazdy do pracy.