Region
Zomowcy chcą odroczenia kary

Spośród 14-u skazanych jedynie były dowódca plutonu specjalnego ZOMO przebywa w areszcie, pozostali byli milicjanci odpowiadali z wolnej stopy. Prawomocny wyrok w sądzie apelacyjnym zapadł 24 czerwca. Dziś do sądu okręgowego trafiły akta sprawy. Teraz rozpoczną się formalności związane z wezwaniem skazanych do odbycia kary, które zwykle trwają około dwóch miesięcy. Trudno jednak przesądzać, kiedy i ilu byłych zomowców rzeczywiście trafi do więzienia. Złożone już wnioski wskazują, że w tym przypadku procedury mogą zająć znacznie więcej czasu.