RegionWiadomość dnia
Żona wysłała męża do …więzienia
Okazało się, że kiedy mężczyzny nie było w domu, do drzwi zastukała policja. Mundurowi pytali, gdzie jest poszukiwany listem gończym 40-latek. Kiedy wrócił do domu – żona powiedziała mu że szukali go policjanci i kazała się zgłosić samemu na komisariat. A że z żoną się nie dyskutuje…
Mężczyzna w zeszłym roku został skazany za jazdę po pijaku rowerem. Dostał jako karę prace społeczne. W sumie – przez 6 miesięcy miał przepracować 120 godzin. Jednak nie przepracował ani jednej. Sąd, poinformowany o tym fakcie – zamienił mu więc prace społeczne na 90 dni odsiadki. 40-latek tej kary odbywać także ani myślał – więc wysłano za nim list gończy. A wystarczyło napisać do żony…