Żory: Pijana matka i dwójka dzieci. Zabrze: pijany dziadek i 2-letnia wnuczka
W Żorach, pracownicy MOPS-u powiadomili mundurowych o tym, że matka trójki dzieci w wieku od 1,5 do 7 lat – zamiast opiekować się nimi, ze swoją koleżanką urządziła sobie libację. MOPS zawiadomili sąsiedzi 30-latki. Gdy pracownicy socjalni potwierdzili zgłoszenie, wezwali policję. Pijące alkohol kobiety na widok stróżów prawa zaczęły zachowywać się wulgarnie i agresywnie. Policjanci wyboru nie mieli – maluchy w wieku od 1,5 roku do 7 lat trafiły pod opiekę pracowników MOPS-u, natomiast kobiety – w ręce mundurowych. Po przebadaniu na alkomacie okazało się, że 30-latka ma ponad 3 promile alkoholu w organizmie, natomiast druga z zatrzymanych o promil mniej. Obie trzeźwieją w policyjnym areszcie. O dalszym losie dzieci zadecyduje niebawem sąd rodzinny.
Natomiast w Zabrzu, gdzie od rana prowadzona była akcja Trzeźwość, policyjny patrol zatrzymał do kontroli 51-letniego mężczyznę, który wiózł swoją 2-letnią wnuczkę. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że dziadek jechał pijany. Miał 0,4 promila.