Region

Zrujnowany wypoczynek

Rura kanalizacyjna, klinkier i wiele innych rzeczy, które tej ziemi raczej nie zdobią. Oczywiście, że jest to skandal, to są tereny zalewowe przy samej rzece. Tutaj były tereny spacerowe mieszkańców okolicznych domów. A w tej chwili jest jeden wielki śmietnik. – mówi Joanna Knaś.

Działka państwa Knasiów leży na odludziu. włąściciele bywają tutaj rzadko, ale i tak ich zdziwienie było wielkie, gdy podczas ostatniej wizyty znaleźli tu górę śmieci i góre gruzu. Ilości odpadów są naprawdę gigantyczne. gdzieś: Około 300 stu cieżarówek każda po 10 ton z remontów dróg w mieście Będzinie. – opowiada Roman Knaś.

Dlatego państwo Kniasiowie zgłosili sprawę w prokuraturze i Urzędzie Miasta. Firmy, która przywiozła tu odpady szuka policja. Trop prowadzi do przedsiębiorstw zajmujących się remontem dróg. Jej znalezienie łatwe jednak nie będzie. Są całe konsorcja firm wygrywające budowe poszczegoólnych etapów. To wszystko dzieje się w tym samym czasie. Rzeczywiście trudno bedzie teraz ustalić, która konkretnie firma odpowiada za wywiezienie tych śmieci. – tłumaczy Marcin Lazar radny Bedzina.

Jeśli policja nie znajdzie konkretnej firmy to kłopoty będą mieć właściciele gruntu. Mieszkańcy boją sie odpowiedzialności za to do czego ich zobowiazuje ustawa – mówi Grzegorz Miarka, radny Będzina – A ustawa mówi jednoznacznie: jeżeli coś jest na ich działce to muszą płacić za utylizację.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Knasiowie łapią się za głowę. Nie dość że ktoś zasypał im prywatną działkę, to jeszcze miasto każe im za to płacic. My nie jesteśmy w stanie ponieść tych kosztów ani nawet nasze dzieci by nie mogły. Tego jest tu tak dużo… – mówią.

Dlatego pechowi właściciele gruntu próbowali pomóc urzędnikom wskazując potencjalego sprawcę. Ale odpowiedź, że winnego brak, przyszła szybko. I w tym cały problem – mówi poszkodowana rodzina. Na podstawie pisemnych oświadczeń składanych przez wykonawców, miasto dokonało takiego rozpoznaia. – tłumaczy Marzena Karolczyk -Forma, z UM w Będzinie.

Teraz państwo Knasiowie czekają na odpowiedź z prokuratury. Ale już teraz obawiają się, że wcześniej listonosz przyniesie im rachunek, za utylizację nieswoich śmieci.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button