Związkowcy domagają się 800 zł podwyżki dla pracowników gliwickiego Opla

Rzecznik firmy Przemysław Byszewski powiedział, że wcześniej nie było żadnych sygnałów ze strony związku dotyczących tych żądań. – Zostały one złożone w sekretariacie dyrekcji bez żadnych wcześniejszych rozmów ani przygotowania. W związku z tym nie jesteśmy w stanie w tak krótkim czasie, tj. w ciągu dwóch dni, odpowiedzieć, kiedy i jak te wszystkie postulaty będą rozpatrzone. To po prostu wymaga trochę czasu – tłumaczył.
Rzecznik GM na razie nie może też potwierdzić, że firma jest w sporze zbiorowym ze związkowcami. Złożone dokumenty są badane pod kątem prawnym. Jednocześnie zarząd spółki wyraził chęć rozmów i prawdopodobnie jeszcze dzisiaj lub jutro przedstawi związkowcom propozycje ich terminów.
Byszewski podkreślił również, że w ubiegłym roku GM porozumiało się z innymi związkami w Oplu, jednak Sierpień 80 w tych rozmowach nie brał udziału.