Związkowy Trybunał Piłkarski otworzył stadion ŁKS dla kibiców
Decyzja trybunału została bowiem podjęta zbyt późno, by zgodnie z obowiązującymi przepisami przeprowadzono sprzedaż biletów dla sympatyków Ruchu. “ŁKS złożył obszerne wyjaśnienia przedstawiając jednocześnie kroki, jakie już podjął, by w przyszłości nie dochodziło do zdarzeń podobnych do tych, które doprowadziły do zamknięcia stadionu. W ocenie trybunału nie są to jedynie akcje pijarowe, co daje nadzieję na to, że będą skuteczne. Podejmując decyzję kierowaliśmy się dobrem klubu i tym, że większość kibiców prezentuje postawy odmienne od tych, za jakie na ŁKS nałożono kary” – powiedział PAP przewodniczący wtorkowym obradom ZTP Włodzimierz Głowacki. Dodał, że okres zawieszenia kary jest długi i klub będzie musiał dołożyć wszelkich starań, by podczas meczów nie doszło do kolejnych incydentów, które automatycznie doprowadzą do zamknięcia obiektu. Podkreślił też, że utrzymana została kara finansowa nałożona na ŁKS przez Komisję Ligi. Radości z decyzji trybunału nie ukrywał prezes ŁKS-u Andrzej Pożarlik. “To dla nas znakomita wiadomość. Z determinacją walczymy o utrzymanie w lidze a mecz z Ruchem ma dla nas kluczowe znaczenie. Poprzedni pojedynek na własnym stadionie rozgrywaliśmy bez publiczności i było to koszmarne przeżycie. Mam nadzieję, że ci, którzy doprowadzili do zamknięcia naszego stadionu zdążyli już przemyśleć swoje postępowanie i do podobnych incydentów już nie dojdzie” – powiedział PAP Pożarlik. “Mecz z Ruchem i kolejne spotkania rozgrywane na naszym obiekcie będą sprawdzianem dla wszystkich kibiców. Jeżeli doszłoby po raz kolejny do jakichkolwiek ekscesów, to kara nie tylko zostanie odwieszona, ale też znacznie podwyższona, a stadion może zostać zamknięty nawet na całą rundę. Jestem jednak przekonany, że kibice staną na wysokości zadania i pokażą, że warto dla nich grać” – dodał prezes klubu. Podkreślił, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami na meczu z Ruchem pojawią się banery z hasłem “ŁKS przeciw agresji i nienawiści”, a piłkarze wyjdą na mecz w koszulkach z takim napisem. Podczas meczu 25. kolejki ekstraklasy z Widzewem na sektorach zajmowanych przez kibiców ŁKS pojawiły się transparenty o treściach rasistowskich i urażających osoby niepełnosprawne, za co Komisja Ligi postanowiła na miesiąc zamknąć stadion ŁKS i nałożyć na klub karę finansową w wysokości 50 tys. zł.