RegionWiadomość dnia

Zwolnienia w Hucie Częstochowa. 1500 hutników musi szukać innej pracy

Szukanie wyjścia z kryzysowej sytuacji trwa nieprzerwanie. Z trwającego od kilku miesięcy programu dobrowolnych odejść skorzystało już blisko 1300  pracowników Huty Częstochowa. To jednak wciąż za mało by zakład wyszedł na zero. -Dużo kolegów zdecydowało się odejść z pracy? – U nas ci, co mieli pakiet to prawie wszyscy odeszli. Został tylko kierownik – mówi Przemysław Starostecki, malarz konstrukcji stalowych. -Gdzie ja w tym wieku znajdę pracę? -pyta Daniel Jurczyk, ślusarz. -Proponowano panu odejście? – Tak. – Zdecydował się pan na dobrowolne odejście z pracy? – Nie,nie,nie. – I jaka przyszłość pana w hucie? – Nie wiadomo co będzie. Nikt nic nie wie. Do końca miesiąca na własne życzenie może zwolnić się jeszcze niewiele ponad 200 osób. Każdy z odchodzących dostanie piętnaście pensji. To jednak nie koniec masowych redukcji w Hucie Częstochowa.

Od października zarząd Huty Częstochowa zacznie zwalniać kolejnych 300 hutników. -Jest stworzony schemat organizacyjny w zakładzie i osoby, które znalazły się poza schematem, będą im wręczane wypowiedzenia – mówi Jacek Strączyński, NSZZ “Solidarność” w Hucie Częstochowa. -Można powiedzieć, że to nie jest wina pracodawcy. Taka sytuacja jest w metalurgii w całej Polsce i na świecie. Tu jeśli chodzi o zwolnienia to pracownicy nie mają nic do powiedzenia – mówi Dariusz Kwieciński, planista produkcji. Tylko cześć z ponad 1500 byłych pracowników Huty Częstochowa otrzyma wsparcie z publicznych pieniędzy. Za cztery miliony złotych urząd pracy w Częstochowie pomoże 270 osobom. Organizowane są staże, szkolenia, nowe miejsca pracy oraz środki na uruchomienie własnej działalności. -Największe zainteresowanie właśnie jest szkoleniami. l na 130 osób które złożyło deklaracje przystąpienia do programu, 100 uznało że najlepszą formą wsparcia dla nich są szkolenia – wylicza Grażyna Klamek, dyr. Powiatowego Urzędu Pracy w Częstochowie.

Z programu “Pomoc dla hutników” korzystać mogą również ci, którzy nie byli zatrudnieni w Hucie Częstochowa. Prawie o połowę trzeba było zredukować zatrudnienie w tym zakładzie, który współpracuje z hutą. Do końca roku odejść musi stu pracowników. -Wszelkie zawirowania, zmiany organizacyjne mają bezpośredni wpływ na to co dzieje się w naszej spółce. Jesteśmy spółką dytsrybuująca wszystkie media więc sytuacja w Hucie Częstochowa ma dla nas znaczenie– mówi Jerzy Kucharek, Elsen sp. z o.o. w Częstochowie. Po masowych zwolnieniach huta ma wyjść na prostą. -Ograniczenie działalności tylko do walcowni i blach grubych pozwoli nam na uzyskanie rentowności zakładu. Tzn. takiej sytuacji, w której nie należy do niego dopłacać – mówi Jacek Łęski, rzecznik ISD Huta Częstochowa.   

Oprócz Bytomia, to właśnie północ województwa śląskiego jest najczarniejszym punktem na mapie bezrobocia. W powiatach częstochowskim i myszkowskim co piąta osoba jest bez pracy.  Władze Częstochowy w poniedziałek 30 września zaakceptują plan, który ułatwi prowadzenie biznesu na terenie miasta. Rozszerzona będzie równeż specjalna strefa ekonomiczna. –Mamy przygotowane tereny. Jak tylko będzie decyzja, czekamy na nią cały czas z Ministerstwa Finansów, to przedsiębiorcy którzy są  zainteresowani zainwestowaniem w tych terenach. Wiemy że będą tworzyli setki jeżeli nie tysiące miejsc pracy – przekonuje Jerzy Kucharek, Elsen sp. z o.o. w Częstochowie. Niewiele z nich będzie związanych z hutnictwem. Tylko w sierpniu w Częstochowie przybyło pół tysiąca bezrobotnych. Wszyscy z Huty Częstochowa…

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button