Zwrot podatku dochodowego nie dotarł jeszcze do wszystkich. Co zrobić, jeśli nie dostaliśmy jeszcze zwrotu z PIT?

Przy dzieciach wydatków nie brakuje, a w takich sytuacjach zwrot podatku cieszy podwójnie. Tym bardziej, że w tym roku Pan Tomasz otrzymał go błyskawicznie. -Dwa tygodnie, bo szybko złożyliśmy w tym roku – mówi Tomasz Ogórek, mieszkaniec Tychów.

Wciąż jednak nie brakuje takich, którzy zwrotu podatku nie dostali, mimo że minęły już trzy miesiące od daty złożenia zeznania. A właśnie tyle czasu ma skarbówka na zwrot nadpłaconego podatku.

-Tu ważną rolę grają takie rzeczy jak rachunek bankowy, jego aktualność, przede wszystkim też poprawność i skuteczność tego zeznania. Jasnym jest, że jeżeli gdzieś pomylimy urząd i to zeznanie wędruje, to wszystko wydłuża termin zwrotu, tak samo, jeśli popełnimy błąd i konieczna jest korekta. Jeżeli musimy złożyć korektę zeznania, to termin będzie liczony od korekty, nie od złożenia pierwszego zeznania – wyjaśnia Jarosław Szczepański, Pierwszy Urząd Skarbowy w Katowicach.

Jak podkreślają w Urzędzie Skarbowym zdarza się także tak, że ewentualny zwrot podatku jest pobierany na rzecz egzekucji komorniczej czy zaległych składek na ZUS. W przypadku, gdy zwrotu nie otrzymamy z winy urzędu, należy nam się zwrot nadpłaty wraz z odsetkami liczonymi od terminu złożenia zeznania.