Zwycięstwo w nowej hali
Tyszanie wybudowali nową twierdzę ! Hala na ulicy Piłsudskiego w Tychach po raz pierwszy gościła futsalistów ekstraklasy. Miejscowy Jachym podejmował Gaszyńskich Kraków. Początek spotkania to dominacja gości.
Podopieczni trenera Grzegorza Morkisa nie potrafili zaakalimatyzować się do nowych warunków. Niepewność w obronie Jachyma skutecznie wykorzystał Wojciech Salamon zdobywając w 11 minucie pierwszą bramkę. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać. Niespełna cztery minuty później wyrównał Krystian Czyżo. Drugą bramkę, która podcięła skrzydła krakowianom zdobył w 16 minucie Marcin Skrzypczyk. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem tyszan 2:1.
Druga połowa to prawdziwie strzelecki koncert piłkarzy Jachyma Tychy. Najpierw po raz kolejny na listę strzelców wpisał sie Skrzypczyk. Później dwukrotnie bramkarza gości pokonał reprezentant Polski Michał Słonina. Gaszyńscy próbowali ratować sytuację wprowadzając do pola gry bramkarza. Taki manewr trenera Dopplera pozowlił trafić Salamonowi po raz drugi w tym spotkaniu w 37 minucie. Na listę strzelców 60 sekund później wpisał się także Jakub Pagórski. W końcówce spotkania na 6:3 podwyższył Michał Słonina, który w tym spotkaniu zaliczył hat-tricka. Goście co prawda raz jeszcze pokonali tyskiego bramkarze ale całe spotkanie przegrali 6:4.
Kolejny mecz tyszanie rozegrają w Chojnicach z tamtejszymi czerwonymi diabłami.