Zwyzywała policjanta i przytrzasnęła go oknem! Chorzowianka ma kłopoty…
Do zdarzenia doszło wieczorem przy ulicy Kaliny. Policjanci zostali wezwani na interwencję domową, gdzie według zgłoszenia w jednym z mieszkań miały płakać małe dzieci. Na miejscu mundurowym nikt nie otworzył drzwi. Niezrażeni tym funkcjonariusze postanowili dostać się do środka w inny sposób. Gdy jeden z nich wchodził przez uchylone okno, właścicielka mieszkania zatrzasnęła je, raniąc w rękę dzielnicowego. Potem pod adresem policjantów poleciały całe wiązanki wulgaryzmów.
30-letnia chorzowianka została zatrzymana, a małe dzieci trafiły pod opiekę jej siostry. Kobieta miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty. Za naruszenie nietykalności funkcjonariusza można trafić za kratki na 3 lata. Za znieważenie grozi jej kara do roku więzienia.