Życie w słoiku
Amerykański nauczyciel zainspirowany życiem Ireny Sendler napisał sztukę szkolną pt. “Życie w słoiku”.To właśnie dzięki notatkom w słoikach zakopanych w ogrodzie Sendlerowej uratowane przez nią dzieci po wojnie mogły odnaleźć rodziców. Irena Sendler żyła według zasady – kto uratuje jedno życie – ratuje cały świat, a więc uratowała dwa i pół tysiąca światów.
Janina Zgrzembska, córka pani Ireny mówi, że ma najwiekszą rodzinę na świecie: Mama zawsze interesowała się swoimi uratowanymi dziećmi, tym co się z nimi dzieje, czy im się dobrze powodzi, czy ich dzieci i wnuki mają się dobrze, jak im idzie w szkole.
Gdyby uratowane przez nią żydowskie dzieci chwyciły się za ręce, łańcuch miałby blisko trzy kilometry. Podczas wojny była szefową działu dziecięcego Rady Pomocy Żydom. Fałszując dokumenty i przekupując Niemców umieszczała dzieci z getta w katolickich rodzinach i domach dziecka. Jako jedna z sześciu tysięcy Polaków odznaczona została medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata.
Irena Sendler jest uznawana za symbol wielkiej odwagi. Ten symbol – od dziś już oficjalnie patronować będzie uczniom gimnazjum w Toszku.
