BiznesKobietaKrajStyl życia

MRiPS zapowiada otwarcie rynku pracy dla Ukraińców. Będzie też 500 plus dla ukraińskich rodzin

Przygotowujemy zmiany przepisów, które pozwolą na długofalowe wsparcie obywateli Ukrainy – poinformowała we wtorek szefowa Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg.

 

Minister Maląg mówiła o zaangażowaniu Polski. Wsparcie udzielane jest dwutorowo: to pomoc humanitarna, koordynowana przez KPRM, kierowana na Ukrainę i do przybywających do naszego kraju uchodźców oraz  pomoc długofalowa, leżąca w gestii Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.

Zabezpieczenie społeczne dla uchodźców

– Podjęliśmy intensywne działania w celu zabezpieczenia sytuacji bytowej napływających do nas obywateli Ukrainy, których większość to kobiety z małymi dziećmi – mówiła minister Maląg. – Dążymy do objęcia ich pełnym zabezpieczeniem społecznym.

Szefowa MRiPS podkreśliła też, że Ukraińcy przebywający w Polsce będą mieli dostęp do świadczeń rodzinnych – 500 plus czy do rodzinnego kapitału opiekuńczego. Mogą je otrzymywać na podstawie kart stałego pobytu.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Rynek pracy

Polska wprowadziła już uproszczone formuły przekraczania granicy dla uchodźców. Wkrótce legalny pobyt w naszym kraju będzie oznaczał nieograniczony dostęp do rynku pracy. – Mamy stały kontakt z pracodawcami, którzy deklarują dostosowanie ofert do potrzeb, wynikających z przewagi kobiet poszukujących zatrudnienia – wyjaśnił wiceminister Szwed.

Wspólna deklaracja

Ministrowie zadeklarowali stały kontakt, wymianę informacji oraz podjęcie współpracy w celu zapewnienia najlepszej pomocy. Minister Marlena Maląg podkreśliła wagę wspólnego działania z innymi krajami w naszym regionie, w tym aplikowanie o środki finansowe z Unii Europejskiej.

Ministrowie zaaprobowali także podpisanie wspólnej deklaracji, dotyczącej współpracy przy udzielaniu pomocy Ukraińcom. – Zapraszam na podpisanie tego dokumentu do Warszawy – powiedziała minister Maląg. – Dla dobra Ukrainy i pokoju na świecie.

Źródło: MRiPS

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button